SSO
Cześć, mam pytanie do wszystkich. Jaką cenę placiliscie za SSO? Czyli wyciągnięcie stanu zero, postawienie ścian nośnych, działowych, wieńca i ścian szczytowych i kominów?
Cześć, mam pytanie do wszystkich. Jaką cenę placiliscie za SSO? Czyli wyciągnięcie stanu zero, postawienie ścian nośnych, działowych, wieńca i ścian szczytowych i kominów?
Witam. Niedawno w końcu podpisaliśmy umowę kredytową 😁 kosztowało mnie to wizytę na SORze ponieważ 2 dni przed końcem ważności mojej pozytywnej decyzji finansowej bank zażyczył sobie pisma z urzędu, e którym orzecze, że pozwolenie z działki przed podziałem obowiązuje na działce po podziale....urząd stwierdził,że nie ma takiego pisma...i odmówił wystawienia zaświadczenia. W ciągu chwili wylano mi kubek z zimną wodą, do tego ciśnienie w pracy, chęć kontynuowania budowy, i nie przespane noce z noworodkiem w domu przygniotły mi klatkę i zablokowały oddech😁😂 na szczęście EKG nic nie wykazało, ale napędziło mi stracha. Finalnie ublagalem Panią w starostwie powiatowym i napisałem pismo, na które ona odpowiedziała urzędowo i kredyt został przyznany😄
Ale jeszcze zanim to nastąpiło korzystając z pogody zakupiłem bloczki (Walbetu) i zacząłem murować ściany fundamentowe.
Zacząłem od izolacji poziomej 2xpapa.....odradzam kupna dużej rolki i cięcia na pół tak jak postanowiłem zrobić to ja w ramach oszczędności....chyba,że ma się flexa😁ja robiłem to Piłą ręczną do drewna, w 46st upale, papa mi się roztapiała, piła kleiła...ręka mi prawie odpadła 😂 upał był taki, że nie musiałem grzać papy, tylko sama od słońca mi się zwulkanizowała😉
Wyznaczyłem krawędź zewnętrzną ściany i zacząłem od narożników.
Plan był taki, że będę jeździł po pracy i murował sam, jednak drugie dziecko absorbuje tyle czasu (organizacja zakupów, pomoc żonie w sprzątaniu, zabawa ze starszą córką, żeby nie czuła się odrzucona), że musiałem się poddać w połowie walki, wymurowalem 1/2 powierzchni ścian, w tym 2 narożniki do końca i po wizycie na SORze zadzwoniłem po kolegę, żeby mi pomógł i dokończył stan zero😭
Tu walczę jeszcze sam, aczkolwiek i tak chce brać czynny udział w budowie, ale ten etap muszę zlecić, bo nie zbyt długo by mi to zeszło, nie mam wprawy, a chce przed zimą zamknąć stan surowy otwarty.
Teraz dla zainteresowanych co do jakości bloczka Walbetu....nie chce robić antyreklamy...ale powiem szczerze, że się zawiodłem. Sprzedawca zapewniał, że jakościowo nie odbiega od Termatu. Oj jak bardzo się mylił...pierwsze bloczki super, środek hmmm, sami oceńcie
Fakt zapłaciłem za sztukę 3.32zl, normalnie w moim regionie kosztują 3.80 (Termat) pokusiłem się i chciałem zaoszczędzić, cóż, w moim przypadku gdzie nie mam piwnicy to żaden problem, nie jestem pedantem😏ale jeżeli ktoś ma dom podpiwniczony to taka szarpana ściana nie będzie ładnie wyglądać, a Termat miałem w ręku i widziałem jak ładnie trzyma wymiar. Tu ciężko się ekscytować, ale tak jak mówię, to i tak będzie zasypane pospółką więc mi to wisi😁
Pozdrawiam wszystkich! "Niech się mury pną do góry" 😉 tego sobie i wam życzę 😊
P.s na wnętrze mam plan taki, że nad salonem robię otwartą przestrzeń. Wiązary mam w wycenie, około 24tys wyjdzie za całą więźbę w tej konfiguracją, że część salonowa wiązar nożycowy, a cześć sypialnianą standardowy z pasem dolnym przystosowanym pod poddasze użytkowe 😉 będzie to wyglądać mniej więcej tak 😁